Oględziny u dermatologa

Które znamiona powinien zobaczyć dermatolog?

Lato to czas, gdy chętnie korzystamy ze słonecznych kąpieli. Nasza skora jednakże ma ograniczoną odporność na działanie promieni słonecznych – jeśli będziemy nadmiernie się opalali, wówczas możemy doprowadzić nie tylko do podrażnień, ale także możemy wyhodować sobie nowotwór.

Na podrażnienia doprowadzające do nowotworowych zmian w strukturze DNA komórki najbardziej narażone są osoby, które mają z natury jasną karnację. Jeśli mimo wielu godzin spędzonych na słońcu nie możemy opalić się na brązowo, powinniśmy zaniechać zwyczaju leżenia na słońcu i dać za wygraną. Taka jest nasza uroda i niewiele może to zmienić.

Słońce doprowadza do powstawania licznych zmian skórnych. Najpopularniejsze z nich to oczywiście pieprzyki. Mimo że wiele kobiet dobrze wygląda z pieprzykami, to jednak pamiętajmy, że każdy pieprzyk to znak, że w jego miejscu komórki skory zmutowały. Dlatego należy bacznie obserwować wszystkie swoje pieprzyki – niektóre z nich powinien obejrzeć dermatolog. Tak jest z pieprzykami, które ciemnieją wyraźnie od słońca.

Właściwie każde znamię na skórze, które wygląda nietypowo i które zmienia się w krótkim czasie powinno nas zaniepokoić. Największą uwagę powinny budzić znamiona, które ulegają zaczerwienieniu. Jeśli wokół nich tworzy się serpentyna naczyń krwionośnych, wówczas możemy być niemal pewni, że powstaje nowotwór, który tworzy sobie środowisko do życia w postaci siatki naczyń krwionośnych dostarczających mu wszystkich substancji odżywczych.

Nie każdy z nas wie, że choroby nowotworowe skóry zaczynają się właśnie od pieprzyków, które na początku wyglądają całkiem niewinnie. Jeśli znamię powiększa swoją powierzchnię oraz jeśli jednocześnie jego krawędzie są nierówne, wówczas może to zwiastować problemy z nowotworem w przyszłości. Wszelkie pieprzyki należy smarować kremem z filtrem przed wyjściem na słońce. W skrajnych przypadkach należy zaniechać opalania się – zwłaszcza dotyczy to osób, które mają dużo znamion na ciele.

Dermatolog badający znamię ocenia, czy ma ono charakter nowotworowy. Jeśli uzna, że faktycznie znamię może doprowadzić na przykład do rozwinięcia się najgroźniejszego nowotworu znanego na świecie – czerniaka złośliwego, wówczas znamię takie wycina się. Zwykle wycina się także kawałek tkanki zdrowej znajdującej się wokół pieprzyka. Wycięte tkanki usuwa się ze skóry i pozostawia w stanie niezmienionej. Dzięki temu można poddawać je licznym badaniom w laboratorium. Czasami także lekarze decydują się na usuwanie znamion za pomocą lasera. Taka metoda powoduje, że pacjent, któremu usuwa się takie znamię nie musi iść do szpitala na kilka dni.

Poza tym, co czasami jest naprawdę ważne – po zabiegu laserowym nie ma śladów. Zabiegi chirurgiczne natomiast, co potwierdzi każdy dermatolog warszawa, powodują powstawanie blizn. Jeśli znamiona o charakterze nowotworowym są rozległe, wówczas stosuje się kilkuetapowe wycinanie. Przerwa pomiędzy jednym cięciem a drugim wynosi kilka tygodni. Stopniowo spłyca się zmiany. Dobrze jest jednak nie dopuszczać do tego typu sytuacji – każdy najmniejszy nawet pieprzyk, który podejrzanie wygląda powinien być przez nas zgłoszony do dermatologa.

Niektórzy twierdzą, że usunięcie znamienia uaktywniło nowotwór. Jednakże jest to błędne myślenie. Jeśli po usunięciu znamienia nastąpił zgon, oznacza to, że znamię było wycięte zbyt późno i zdążyło wcześniej zająć też inne tkanki.

Niektóre osoby usuwają znamiona również ze względów estetycznych. Dokonuje się tego w klinikach medycyny estetycznej, a także w klinikach chirurgicznych prywatnych. Warszawa to miasto, w którym znajduje się stosunkowo wielu specjalistów od skóry. Zabiegi usuwania znamion, które nie mają charakteru nowotworowego nie są refundowane przez państwową służbę zdrowia.